sobota, 23 lutego 2019

Relaks, trochę motywacji i świeże powietrze.



Hej Gwiazdy :)

Ostatnimi czasy polubiłam się z wszystkimi odcieniami czarości. Moja mała garderoba nabiera wreszcie jakiś kolorów, a nie tylko czerń. Zima już powoli odpuszcza i są już oznaki zbliżającej się wiosny której ja się nie mogę doczekać. Głównie przez mrozy siedzieliśmy w ciepłym domu i spacerki zdarzały się zdecydowanie rzadziej. Nie mogę się doczekać słońca i temperatury zdecydowanie większej niż 15C i móc z książką spędzać czas na łonie natury ;) Aktualnie czytam książkę która widnieje na zdjęciu Steve Harvery "Działaj jak człowiek sukcesu". Jeżeli lubicie książki motywacyjne to ta pozycja jest dla Was ;)

A u Was jakie kolorki górują w stylizacjach? 








Buziaki S.

6 komentarzy:

  1. Ja za szarością nie przepadam, ale w takim wydaniu mi się podoba ;) Pazurki świetnie się na jej tle wybijają ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie właściwie to rózne kolorki występują, od czerni po róże :D
    Życie w UK i nie tylko!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham szarośc i generalnie ten kolor stanowi większą część mojej garderoby. Obserwuję i zapraszam do siebie wolnej chwili

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja garderoba glownie sklada sie z czerni oraz szarosci.. troche bialego i moze rozu. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje ubrania to głównie szarość :) Mam też kilka rzeczy bordowych, niebieskich czy khaki, ale to w zdecydowanej mniejszości :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie ,że ożywiłaś te szarości mocnym kolorem na paznokciach :) Świetne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń

"W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których Google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres IP i nazwa klienta użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane Google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować."
Wchodząc oraz zostawiając komentarz na moim blogu akceptujesz te zasady oraz Politykę Prywatności Google.


Miło mi, że tu wpadłaś. Może zostaniesz ze mną na dłużej? :)
Mam nadzieję, że znalazłaś coś co Cię zaciekawiło. Ciesze się przeogromnie jak zostawiłaś ślad w postaci obserwacji, komentarza. Napędza mnie jak i inspiruje do tworzenia nowych zdjęć i wpisów.

Dziękuje, Sylwia !