piątek, 5 lutego 2016

Kosmetyczni ulubieńcy stycznia 2016r.



Postanowiłam zrobić post z ulubieńcami ale tylko kosmetycznymi. Styczeń mignął aż tak szybko że nawet nie wiem kiedy, a już mamy luty. Troszkę chorowałam ale jest zdecydowanie lepiej. Tyle się szykuje zmian ale nic nie zapeszam aż jestem ciekawa jak to będzie...
Już niedługo moje urodzinki ;p i Walentynki lubicie to święto ?? Jak je spędzacie ? ?




Pierwszym ulubieńcem jest Mascara- Givenchy effet extension nr. 1Z02
nie pomyślałabym, że się tak polubimy, pierwsze spostrzeżenie CO TO ZA SZCZOTECZKA ;o wcześniej się z taką nie spotkałam i podeszłam do niej z rezerwą. Mascara zawiera wosk który pokrywa każą rzęskę i automatycznie je wydłużając. Ta szczoteczka podkręca nawet te najkrótsze rzęsy oraz pokrywa tuszem każdą z nich od nasady aż po końce.


Kolejnym ulubieńcem jest Szminka- Sisley nr. 13
używałam jej praktycznie codziennie. Bardzo delikatny odcień i jest bezzapachowa, utrzymuje się długi czas na istach. Opakowanie również jest jej atutem więc same plusy.




Również moim ulubieńcem stał się krem Yonelle zrobię o nim osobny post.


Kolejna perełka podkład Rouge Bunny Rouge nr. 040
o nim również zrobię osobny post napiszę tylko tyle, że jest to delikatny podkład. Pięknie pachnie i ma ładne opakowanie.




Ostatnim ulubieńcem jest krem do rąk z Ziaja
używam go już kilka lat. Nawilża, ładnie pachnie, szybko się wchłania więc wszystko co powinien posiadać krem do rąk.



Buziakiiii ;*


PS: Jeżeli zakupisz coś z mojej rekomendacji to oznacz mnie na INSTAGRAMIE -----> https://www.instagram.com/skartistblog/  a ja z czasem udostępnię ten post u siebie :)  

34 komentarze:

  1. Rzeczywiście ja tez sie nie spotkałam z taka szczoteczka :)

    Super ulubieńcy 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaciekawił mnie ten podkład , nigdy wcześniej o nim nie slyszlam .Bardzo interesujący post ;) czekam na post o podkladzie .Zapraszma do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zanim kupisz to weź próbkę i przetestuj bo nie każdemu służy :) I poczekaj na mój post to dowiesz się więcej o nim :)

      Usuń
  3. Słyszałam tylko o tych kremie z ziaji, a reszta to pierwszy raz słyszę :)
    Ja nie lubię walentynek więc ich nie wyczekuję.
    http://side-of-life.blogspot.com/ - KLIK!

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne zdjęcia i ciekawe notki <3

    Coś czuję, że będę wpadała tu codziennie :3

    Zapraszam do mnie :*

    Wspólna Obserwacja :) ?

    http://believeinhimselfx33.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny odcień ma ta szminka :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny ten tusz do rzęs, wcześniej się z takim nie spotkałam.
    Jeśli możesz poklikaj u mnie w najnowszym poście

    http://fashionelja.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Super ulubieńcy! Nie dziwię się że jednym z nich jest szminka z Sisley nr. 13 - ma genialny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne zdjęcia! Ale dziwna maskara! :D
    ------------------------------
    inpiracjeamelii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajna szminka ;)

    Zapraszam :
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Ta szminka faktycznie ma super odcień. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. excellent post dear)
    http://www.mosaictrends.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczna pomadka, bardzo ciekawy odcień :-)
    Świetny wpis
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. zszokowała mnie szczoteczka maskary :D z Ziaji nie lubię, o ;p

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaintrygowała mnie ta szczoteczka od tuszu do rzęs ;>
    http://meengie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Szminkę to bym Ci z chęcią ukradła :D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten tusz jest tak dziwny i śmieszny :D ze musi być fantastyczny. Trochę nie wyobrażam sobie jak nim umalować wszystkie rzęsy, te najkrótsze tak, ale wszystkie! :)) Być może wtedy aplikacja jest bardziej precyzyjna, bo musimy zajmować się każdą po kolei ;)
    The balance of my life

    OdpowiedzUsuń
  17. Pierwszy raz widzę taki śmieszny tusz, ale super, że ci się sprawdził :D

    Nowy post, zapraszam!
    Zaobserwuj, jeśli ci się spodoba! ;)
    MÓJ BLOG-KLIIK

    OdpowiedzUsuń
  18. super pomys na post, naprawde dobre recenzje kosmetykw;) bede zagladac czesciej;) i dodaje do obserowanych, zachecam rowniez do wpadniecia do nas http://justbasicstyle.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  19. uwielbiam wszystko produkcji Ziaji. Są naprawdę dobre. :) super post

    OdpowiedzUsuń
  20. Hmm, szukam akurat podkładu muszę się zainteresować tym przedstawionym przez Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Weź lepiej próbkę z perfumerii i przetestuj bo nie każdego zadowoli efekt ;) I poczekaj na post to dowiesz się więcej ;)

      Usuń
  21. O matko, mnie ten tusz absolutnie nie przekonał. Niewygodna jest ta okrągła szczoteczka.

    tasty-mind.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A używałaś ;)? Bo ja się z opinią nie zgadzam ;)

      Usuń
  22. Nie znam żadnego z tych produktów niestety, ale ten tusz mnie zaintrygował ;o
    Nie widziałam nigdy wcześniej takiej szczoteczki :))

    http://triviaaboutme.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. nice products!!!
    I am following you dear, hope to hear from you soon :)
    regards,
    xxxx

    somniareaudesemper.blogspot.com.es

    OdpowiedzUsuń
  24. I'm following your blog, and you? Let me know!
    bye, bye

    https://chicporadnik.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie miałam żadnego z tych produktów :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  26. Lubię produkty Ziaja... :) melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Witam!
    Muszę napisać, że kosmetyki rzeczywiście z tej wyższej półki i to jest fajne. Szminka Sisley, która kosztuje około 180 złotych, powala!
    Ciekawie opisane produkty - podoba mi się. Widać, że Pani stawia na jakosc.
    Pozdrawiam!
    Roselilly Blog

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie posiadam ani jednego kosmetyku które pokazałaś, chyba trzeba będzie jakiś wypróbować..no to zakupy się szykują^^ :D
    Pozdrawiam :) zapraszam do mnie :)
    https://aleksisaliss.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo lubię Ziaję, więc trochę mnie zainteresowałaś kremem oliwkowym :).

    OdpowiedzUsuń

"W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których Google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres IP i nazwa klienta użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane Google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować."
Wchodząc oraz zostawiając komentarz na moim blogu akceptujesz te zasady oraz Politykę Prywatności Google.


Miło mi, że tu wpadłaś. Może zostaniesz ze mną na dłużej? :)
Mam nadzieję, że znalazłaś coś co Cię zaciekawiło. Ciesze się przeogromnie jak zostawiłaś ślad w postaci obserwacji, komentarza. Napędza mnie jak i inspiruje do tworzenia nowych zdjęć i wpisów.

Dziękuje, Sylwia !