Hej Kochane !
Kobiece usta. Nie ważne jakich kształtów są czy pełne, wąskie itp. każde wyglądają obłędnie jak są pomalowane. Dobór koloru jest ważny na tyle aby się w nim dobrze czuć i żeby był odpowiednio dobrany do karnacji skóry jak i danego makijażu. Z mojej kolekcji wybrałam te które najczęściej używam. Musiałam wiele kolorów przetestować aby wybrać te w których czuje się komfortowo, ciemne jak i bardzo jasne kolory nie są odpowiednie dla mnie.
Do moich ulubionych należą kolory ciemnego różu, koralowego i czerwonego ale i również lubię nudziaki gdy mam w danym dniu ciemny makijaż oka.
Najczęstsza przeze mnie używana pomadka w cielistym kolorze to Sisley nr.13 która ma delikatne drobinki. Kolor jest zbliżony do moich ust więc usta się delikatnie mienią. Muszę wspomnieć jeszcze, że bardzo przyjemnie nawilża.
Natomiast jeżeli chodzi o tę pomadkę to kierowałam się głównie kolorem. Nie spodziewałam się cudów ale mile się zaskoczyłam trwałością tej pomadki. Avon Fluro Fuchsia
Błyszczyki z Dior nr.774 i 765 ja ich używam na matowe pomadki którym chcę nadać blasku. Pięknie się mienią i uwielbiam to opakowanie ;)
To jest moja ulubienica już od jakiegoś czasu, wszędzie jest jej pełno. Piękny kolor, piękny zapach wiśni same plusy. Wiem, że dużo z Was ją miało i polecacie mi również inne kolory które na pewno przetestuje jak wykorzystam moje zapasy Wibo Juicy Color nr.5 jest to 2 w 1 pomadka i balsam do ust z masłem shea.
I kolejna ulubienica od dłuższego czasu kredka z Wibo nr.4. Matowa bardzo trwała kredka o kolorze brudnego różu. Też dużo z Was ją ma i też ją lubicie.
To jest bardzo fajny produkt który zaczęłam używać w zimę. Bardzo fajnie pachnie i super nawilża usta i nadaje blasku co daje efekty taki jakbyśmy miały bezbarwny błyszczyk.
Dajcie mi znać czego Wy używać do ust i jak o nie dbacie. Polecacie jakiś peeling?
Do następnego razu ;*
Sylwia.
PS.
Jeszcze jedna prośba tu na blogu jak i na Facebooku i również na Instagramie proszę Was o aktywność. Po statystykach wiem, że wiele z Was nie bierze czynnego udziału w moich mediach społecznościowych ale obserwuje go regularnie. Wasze zaangażowanie jak i aktywność- komentarze, maile, udostępnienia, wymieniane poglądy nasze doświadczenia- sprawiają że bardziej mi się chce i sprawia mi wielką przyjemność która nic nie kosztuje, a sprawia uśmiech na mojej jak i Waszej buzi :)
Ja lubię peeling do ust z Sylveco
OdpowiedzUsuńDawno nie używałam pomadek z Avon ale chętnie to zmienię. Ja robię swój domowy peeling do ust z cukru oleju i aromatu zapachowego. Sprawdza się fajnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję:)
Ostatnio polubiłam kosmetyki Wibo. Są mega tanie i równie dobre jak te renomowanych marek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Karolina
Nie mam pomadki z żadnej tej firmy, a marki Sisley nie znałam :)
OdpowiedzUsuńJa nie uzywałam żadnego z nich. Rzadko mam czas na pokazywanie się w kolorach na ustach, a szkoda, bo je lubię.
OdpowiedzUsuńZ Diora kolory piękne :)
OdpowiedzUsuńTa z sisleya ma piękny kolor , natomiast te z diora faktycznie zachęcają samym opakowaniem :) Ja uwielbiam ołówki do ust z Inglota ( szczególnie odcień 17) , o których wspominałam u mnie na blogu :)
OdpowiedzUsuńFirmy Sisley nie znałam, używałam jedynie pomadki z avon w innym kolorku.:) Jeśli chodzi o matowe pomadki to polecam z too faced!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, lifebystone.blogspot.com
Ten kolor z Sisley jest piękny. Ja najczęściej preferuje pomadki z kolorze Nude :)
OdpowiedzUsuńKredkę z Wibo kniecznie muszę kupić :)
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te produkty z Wibo :)
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo polubiłam pomadki z wibo, ale akurat tego nie widziałam :P
OdpowiedzUsuńTa pomadka od Wibo kusi, oj kusi... :)
OdpowiedzUsuńJa polecam pomadkę peelingującą Sylveco - jest genialna! :)
OdpowiedzUsuńMam tylko tą z Wibo ale bardzo ją lubię!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na urodzinowe rozdanie - do zgarnięcia zestawy kosmetyków :)
Ale ładne kolory! Jakbyś miała wybrać tylko jeden to który?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie!
Great products, I really the lipsticks, love the red one!
OdpowiedzUsuńMadame X
The Flower Duet
Sisley nie znam, Dior oczywiście super, a do Wibo musze się chyba w końcu przekonać, ponieważ zraziła mnie ta firma cieniami do powiek. Ale ostatnio widze wiele pochlebnych opinii o wibo.
OdpowiedzUsuńnie używałam tej pomadki z Wibo, ale kusi mnie zapach wiśni. Uwielbiam wszystko, co pięknie pachnie :D
OdpowiedzUsuńkolory mają przepiękne :) obserwuje i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKolorki sa zachwycające <3 Ja korzystam z Gr i avonu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/03/black-coat.html
Lubię mocne kolorki ale ten nadziak też fajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńKolorki mi się strasznie podobają ;D Uwielbiam pomadki z wibo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam c; /~Kinga
Unpredictabble
Te pomadki z wibo mnie kuszą od dłuższego czasu wiele o nich słyszałam.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolor tej pomadki z AVON :)
OdpowiedzUsuńJa codziennie muszę mieć wazelinę, dopiero potem nakładam szminkę. Taki mój rytuał, dzięki któremu moje usta jakoś żyją i nie są przesuszone od kosmetyków :) Bardzo podoba mi się kolor pierwszej szminki, obecnie na taki poluję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Sylwia :)
Dziękuję za odwiedziny :)
Same świetne produkty! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, MÓJ BLOG!
Ja lubię typowe nudziaki ;) Moimi ulubionymi pomadkami są marki Celia :)
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale wcale nie pielęgnuję ust. Jedynie czasami nakładam na nie krem... Juicy color zachwyca :)
OdpowiedzUsuńCiekawie wyglądają te pomadki wibo, w zasadzie dawno żadnej tej firmy nie kupiłam, może to nadrobię dziś po południu :)
OdpowiedzUsuńŚwietne pomadki mają śliczne kolory <3
OdpowiedzUsuńhttps://xthy.blogspot.com/
Świetne pomadki. Cudne kolory :)
OdpowiedzUsuńhttp://allicestyle.blogspot.com/
Uwielbiam pomadki Diora!
OdpowiedzUsuńFajna kolekcja :) Ja do ust lubię najbardziej matowe szminki, jakoś nie mogę przekonać się do błyszczących :) A moja pielęgnacja polega na smarowaniu ust wazelinką.
OdpowiedzUsuńJa mało używam produktów do ust, choć teraz ostatnio polubiłam olejek z Bell
OdpowiedzUsuńZ Avon czasem zamawiam pomadki, niektóre naoprawde są godne polecenia
OdpowiedzUsuńUwielbiam pomadki matowe z Avonu. Do nawilżania ust używam pomadki carmex albo wazeliny ;-)
OdpowiedzUsuńKredka Wibo spodobała mi się. Lubię takie odcienie, które nie są aż tak bardzo rzucające się w oczy. ;)
OdpowiedzUsuńszminka z Sisleya wygląda mega
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory szmineczek ;)
OdpowiedzUsuńKosmetyki z Wibo bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńhttps://fasionsstyle.blogspot.com/
Ja ostatnio stawiam na maty, chodź mam tą pomadkę z wibo i bardzo się z nią lubię :D
OdpowiedzUsuńNie używałam żadnego z tych produktów, ale niezwykle podobają mi się kolory ! *.*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dodaję do obserwowanych. ;)
Mój blog - klik!
Ale ładne kolory. :)
OdpowiedzUsuńja tam używam tylko pomadek :P
OdpowiedzUsuńO jej!!! Same wspaniałości :)!!! Ja lubię mieć czerwone usteczka i taki kolor szminek najczęściej wybieram :).
OdpowiedzUsuńP.S. Dzięki za odwiedziny na moim blogu :)!!!
uwielbiam szminki ^^ piękne kolory :D
OdpowiedzUsuńgrlfashion.blogspot.com
Zapraszam;* odwdzięczam się za każdą obserwację ;D
Bardzo lubię matowe pomadki, muszę uzupełnić zapasy i z pewnością kupię tę z Wibo, którą polecasz :)
OdpowiedzUsuń