instagram @skartistblog |
CZEŚĆ ŚWIAT!
Ale dziś jest gorąco... ja nie lubię takiej pogody. Męczę się.. ale dziś nie o tym :)
To co kobietki lubią najbardziej ! Ciuchy ? no też ale dziś nie o tym tylko o KOSMETYKACH :D
Jak widać zaglądam tu zdecydowanie za rzadko ale regularnie działam na moim INSTAGRAMIE na który Was serdecznie zapraszam z tego miejsca :) Często tam publikuje w postaci postu bądź relacji na INSTASTORIES z zakupami, paczkami od firm itp. z kosmetykami przeróżnych marek. Takie publikacje cieszą się ogromnym zainteresowaniem i wtedy nasuwa się u was pytanie co ja z tymi wszystkimi kosmetykami robię :)
Dlatego powstaje ten post. Chętnie Wam opiszę co ja takiego z tym wszystkim robię :)
Muszę zaznaczyć, że testowanie nowości sprawia mi ogromną frajdę ale czasami nie jestem w stanie wszystkiego przetestować sama :)
Zawsze trąbie o tym, że nienawidzę niczego marnować! Więc i w tym przypadku ta zasada obowiązuje.
Jeżeli jest to współpraca, że jestem zobowiązana napisać recenzję na temat danego kosmetyku. To oczywiste i niezaprzeczalne, że dany produkt zostaje przeze mnie przetestowany.
Kosmetyki które nie były aplikowane za pośrednictwem mojej skóry, zostają przekazywane w postaci upominku moim bliskim.
Jeżeli chodzi o kosmetyki które miały kontakt z moim naskórkiem to po prostu je zużywam np. na stopy, bądź ciało jeżeli chodzi o pielęgnacje.
instagram @skartistblog |
Co z produktami których nie przetestuje ?
Mój patent jest taki, że mam idealny prezent na jakieś przypadające święto. Który jest pięknie zapakowanym (nieskromnie powiem, że przeze mnie ;) ) dodatkiem. Staram się dobierać kosmetyki do danej osoby więc to sprawia mi podwójną frajde. Często się zdarza, że osoby które przetestują dane produkty znajdują tam swoich ulubieńców.
Kolejnym krokiem są u mnie ROZDANIA które organizuje na swoim INSTAGRAMIE.
Jak jakiś kosmetyk się u mnie nie sprawdza to najczęściej zużywam go w inny sposób, np. kremy czy balsamy wykorzystuję do pielęgnacji stóp. ;)
OdpowiedzUsuńKosmetyki, które nie bardzo mi służą wykorzystuję do czegoś innego. Np jak nie sprawdza mi się szampon, to używam go do mycia ciała.
OdpowiedzUsuńTeż to praktykuje ;) Pozdrawiam Cię.
UsuńTeż zazwyczaj rozdaję kosmetyki bliskim, których nie zamierzam użyć :)
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze, moze komuś posłużyć i się nie marnuje. Pozdrawiam ;)
Usuńja w sumie staram się mieć tyle,ile na bieżąco zużywam, mam pewnie za dużo lakierów do paznokci;)
OdpowiedzUsuńI prawidłowe podejście ;) lakierów też mam sporo. I niestety one mi się marnują. Dlatego nie kupuje ich już w ogóle. Pozdrawiam.
UsuńI u mnie zdarzają się kosmetyki ,które mi się nie sprawdzają...
OdpowiedzUsuńZawsze o tym informuje (a przynajmniej staram się 🙈) na końcu recenzji- każdy ma inną cerę ,to co u mnie się sprawdzi , niekoniecznie będzie dobre dla innych i odwrotnie ;to co dla mnie było bublem ,dla innych może być bardzo dobre
Co robię z bublami ???
Nigdy nie stosuje kosmetyków bezpośrednio na cerę ,tak więc oddaje mamie lub kumpelom ☺
Pozdrawiam
I prawidłowo! :)
UsuńPozdrawiam Cię.
Ja robię tak samo- kremy, które nie sprawdziły się u mnie na twarzy, używam do... stóp :)
OdpowiedzUsuńTo jest najlepszy patent :D
UsuńJa również nie lubię marnować, dlatego moja mama często jest testerką ze mną. świetnie możemy się podzielić różnymi opiniami. Dodatkowo przyjaciółka zawsze coś przyjmie.
OdpowiedzUsuńNo i super, że masz kogoś kogo możesz obdarować i nic się nie marnuje ;)
UsuńJA mam dwie szafy i jest co robic ;p
OdpowiedzUsuńrozdania to bardzo fajna rzecz na przekazanie nadmiarów mazideł w dobre ręce dalej:)
OdpowiedzUsuńJa oddaje mamie.
OdpowiedzUsuńJa też raczej nie dodaje produktów, które się u mnie nie sprawdziły. Ja często jak mam nadmiar kosmetyków albo nietrafione to oddaje mojej mamie albo koleżankom ;)
OdpowiedzUsuńTakie najgorsze kosmetyki zużywam do stóp.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Ilość kosmetyków pokaźna. Sama często rozdaję różne rzeczy lub się wymieniam na inne, które są mi potrzebne.
OdpowiedzUsuńNie mam tak dużej ilości kosmetyków jak Ty ale też nie lubię wyrzucać kosmetyków. Najczęściej oddaję takie kosmetyki siostrze, mamie lub przyjaciółce. Dlatego też nie wpycham paluchów do słoików z peelingami czy kremami itp tylko używam szpatułek 😉
OdpowiedzUsuńja się zawsze dzielę wszytskim jak tlyko mogę, bo masakra ;D nie jestem w stanie sama wszystkieog zużyć ;D
OdpowiedzUsuńojjj tak, wiem coś o tym ;D
UsuńDobrze, że nie wyrzucasz kosmetyków. Mam nadzieję, że twoi bliscy zawsze są zadowoleni :-)
OdpowiedzUsuńStaram się dobierać kosmetyki do ich potrzeb ;) jeszcze skarg nie słyszałam.
UsuńNajlepiej dać komuś w prezencie :-)
OdpowiedzUsuńteż tak uważam ;)
Usuńpiekne widoczki masz
OdpowiedzUsuńNajpiękniejszy widok z okna jaki widziałam ;)
UsuńJakoś już przez dłuższy czas nie miałam - na szczęście - kosmetyków, które zupełnie się u mnie nie sprawdziły. Zdarzały się jednak takie, które dla mnie okazały się średniakami, ale zużywałam je po prostu w wolniejszym tempie (np. średni dla moich włosów szampon stosowałam na przemian z lepszym). A co do pogody, też nie lubię takiego żaru. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńU mnie jest ten problem, że zazwyczaj wszystko mi się sprawdza :D
UsuńPozdrawiam Cię również ;)
Wow, jest tak wiele produktów, które wybrałeś. Szkoda, że wszystkie te produkty nie są używane. Mam nadzieję, że jest to przydatne dla Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia 😊
A gdzie jest napisane, że są nie używane? :)
UsuńWręcz przeciwnie.
Love all these items so much! Wonderful Post!
OdpowiedzUsuńAllurerage
Thetrendybride
Fajny pościk :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńFajne próbować różne kosmetyki . Choć jak piszesz czasem coś co sprawdza się wszystkim nie zawsze musi się sprawdzić nam .
OdpowiedzUsuńDokładnie tak ;)
UsuńFajnie, że masz kilka ciekawych sposobów na radzenie sobie z nadmiarem kosmetyków i dzięki temu nic nie zostanie zmarnowane :D
OdpowiedzUsuńMnie też męczą upały :(
OdpowiedzUsuńŚwietne sposoby :) Po co marnować :)
pozdrawiam
trzeba próbować różnych kosmetyków, niestety mam takiego pecha, że zazwyczaj do twarzy mi się nic nie sprawdza hah
OdpowiedzUsuństaram się przekazać mamie lub siostrze :)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
Staram się mieć tylko tyle kosmetyków ile faktycznie używam. Nadmiar bądź te, które nie sprawdzają się u mnie przekazuję dalej (np mamie lub przyjaciółce). :)
OdpowiedzUsuńAkurat jestem na etapie eksperymentowania z różnymi kosmetykami, i nawet jeśli nie jestem do końca z nich zadowolona, a nie robią mi krzywdy to zużywam je do końca. Tak już mam :)
OdpowiedzUsuńw sumie z produktami robię wszytsko to co Ty :D
OdpowiedzUsuńTeż zazwyczaj staram się oddać bliskim nietrafione kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam nowości i testowanie bywa zazwyczaj bardzo przyjemne :)
OdpowiedzUsuńSuper,że starasz się nie marnować kosmetyków. Ja już przestałam kupować ponad stan, więc u mnie żaden kosmetyk się nie marnuje. Tym bardziej, że sięgam po sprawdzone produkty. Sporadycznie kupuję coś nowego.
OdpowiedzUsuńDlatego ja kupuję kosmetyki sprawdzone, a jeśli biorę pod uwagę nowości to musze dużo przeczytać o nim, żeby cokolwiek wziąć. A jeżeli już tak mam, to np. zmieniam zastosowania lub rozdaje bliskim :)
OdpowiedzUsuńAle tu fajnych nowości widzę!
OdpowiedzUsuńU mnie kosmetyki które się nie sprawdzają próbuje zużyć na inny sposób albo oddaje mamie czy koleżanką;)
OdpowiedzUsuń