Hej Kochani!
no właśnie, dlaczego Ty czytasz książki ? Albo dlaczego nie lubisz ich czytać. W dzisiejszym poście wyjaśnię jaką role w moim życiu odgrywają książki ;)
Na wstępnie chciałabym podzielić się taką moją małą fobią, jak ja traktuje moje książki. Cała moja kolekcja jest zakupiona w księgarniach i zawsze wybieram te idealne egzemplarze żeby tego było mało to te już przeczytane wyglądają tak samo jak przy zakupie, tak jakbym ich nigdy nie przeczytała. I dlatego nikomu nie pożyczam swoich skarbów :)
Dobrze, przechodzę do meritum:
*Wyobraźnia: odkąd pamiętam zawszę miałam bujną wyobraźnię. Gdy czytam moja zdolność do wyobrażania z najdrobniejszymi szczegółami ujawnia mi się przed oczami. Jest to niezwykłe uczucie. Z każdym szczegółem wyobrażam sobie danych bohaterów, dany szczegół, dane miejsce i daną sytuację. Poniekąd wcielam się w danego bohatera. Wiem, że to ja decyduje o tym jak dana historia będzie wyglądała w mojej wyobraźni, to ja tworzę książkową rzeczywistość.
*Każda książka to nowa historia: dokładnie, która niesie ze sobą nową, nieodkrytą historię. Każda taka historia ciągnie mnie ze sobą, aż do końca. Żyję tymi opowieściami, angażuję się emocjonalnie o czym czytam. Wielokrotnie czuję się, jakbym uczestniczyła w opisywanych wydarzeniach.
*Moje słownictwo: poprzez czytanie się wzbogaca, poszerzam swój zasób, moje wypowiedzi są bogatsze i bardziej rozwinięte. Nie boję się zabierać głos w różnych sytuacjach, potrafię mieć własne zdanie.
*Uczę się empatii: podobnie jak z wyobraźnią, odkąd pamiętam potrafiłam się wczuć w sytuację innych i tym samym jestem bardziej wyrozumiała. Dzięki historiom przeczytanym w książkach mam możliwość przeżywać różnorodne sytuacje, brać czynny udział w niezliczonej ilości historii i poznaje odmienne punkty widzenia na tę samą okoliczność. Uczę się w ten sposób, że można rozmaicie redagować liczne wypadki, które przytrafiają się na co dzień. Ale przede wszystkim zauważam, że nic nie jest tylko białe-czarne. I warto zastanowić się nad uczuciami i sytuacjami drugiej osoby, przed bezmyślnym jej ocenianiem.
*Moja ortografia: muszę przyznać, że dzięki czytaniom różnych książek moja ortografia znacznie się polepszyła i jest teraz na dobrym poziomie. W dzisiejszych czasach komputer, telefon ma opcję poprawiania błędów i robi to za nas i się nie zwraca takiej uwagi na pisownię. Wcześniej robiłam błędy, często zastanawiałam się zdecydowanie za długo nad pisownią danego słowa. Dzięki książkom zapamiętałam jak się pisze słowa typu: "naprawdę ", "przede wszystkim" itp.
*Mój świat: w którym jestem ja i dana opisana historia. Uwielbiam, kiedy książka wciąga mnie tak mocno, że nie zauważam upływu czasu. Uwielbiam przeżywać zwroty akcji, które powodują u mnie gęsią skórę, przyspieszenie bicie serca, adrenalinę.
*Uczę się, rozwijam, udoskonalam i poznaje: czytam dla dowiedzenia się istotnych rzecz, dla ulepszenia mojego życia, dla wprowadzenia konkretnych zmian do codzienności. Poznaję różne rozwiązania danych sytuacji życiowych.
Kilka przeczytanych ostatnimi czasy książek ;)
Po jakie książki Wy sięgacie?
Do następnego ;*
Czasem tak mam, że jak się wkręcę w jakąś książkę to nic innego nie robię tylko czytam, a następnego dnia z podkrążonymi oczami idę do pracy :)
OdpowiedzUsuńSuper notka, zdecydowanie się zgadzam z powyższymi punktami.
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć trochę czasu na czytanie... Mam jeszcze tyle książek na półce do przeczytania, ale chyba sobie muszą poczekać do wakacji :(
Pozdrawiam
Zapraszamy na naszego bloga
Ja uwielbiam czytanie książek z tych samych powodów co Ty :) Chociaż odkąd nie mieszkam w Polsce częściej sięgam po ebooki niż po książki. Szczególnie uwielbiam Cobena <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper blog aż chce się obserwować :D
OdpowiedzUsuńhttp://juliaobi.blogspot.com/
Czytam, lubię, mam swoje ukochane książki, do których wracam...lubię przeżywać te same, znane mi już emocje :) Akurat ksiązki serii Bóg nigdy nie mruga również mam na swojej półce, kocham je, Murphiego też czytałam, widzę, ze mamy podobny gust :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka !!
zainspirowałaś mnie dodaniem do zdjęć lampek, piękny efekt :)
OdpowiedzUsuńCo do książek - przenosza w inny świat, kocham je czytać ale aktualnie chłonę tylko jedną - zielnik;)
Czytanie książek jest po prostu świetne. I naprawdę może poszerzyć nasze słownictwo. Z tą ortografią to bym jednak nie przesadzała. Żyjąc w dobie Worda stwierdzam, że i tak, z roku na rok, mam coraz większe problemy z błędami ortograficznymi. Dlaczego? Otóż dlatego, że wszystko poprawia mi edytor tekstowy. Trochę to straszne, tym bardziej, że przecież coraz młodsze dzieci do tego sięgają i przeciez one mogą mieć jeszcze gorszy problem w przyszłości niż ja mam teraz. No ale cóż, zmieniają się czasy i zmieniają się technologie.
OdpowiedzUsuńW kazdym bądź razie książki to świetna sprawa, jeśli chcemy rozbudzić naszą wyobraźnie. Nic nie działa jak dobrze jak właśnie książki. Wystarczy tylko chcieć. Tę formę rozrywki da się polubić i da się z nią zaprzyjaźnić. :)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie na nowy post:)
http://somethingdiffernet-imagine.blogspot.com/
such an amazing photo!
OdpowiedzUsuńhttp://fetish-tokyo.blogspot.com/
Excellent post. I'm your new GFC follower # 172 if you want to come on my blog ^ - ^
OdpowiedzUsuńwww.beautywithterri.blogspot.it
Ja uwielbiam ksiazki i po dluzszym zastanowieniu sie stwierdzilam ze uwielbiam ksiazki poniewaz moge byc kims innym. Przezywam zycie innej osoby, autor nazyca mi co jako ta osoba mysle i daje mi lekki dreszczyk emocji. Nie rozumiem jak mozna nie lubic ksiazek, super post! :)
OdpowiedzUsuńhttp://vframlii.blogspot.nl/
Amazing post dear! You have a wonderful blog:)
OdpowiedzUsuńWhat about following each other on Instagram, Bloglovin, Twitter?.. :)
www.bloglovin.com/blog/3880191
Lubię czasem usiąść wieczorem z kubkiem gorącego kakao, przykryć się kocem i poczytać sobie jakąś fajną książkę :)
OdpowiedzUsuń